poniedziałek, 23 grudnia 2013

Życzenia



Wszyscy jesteśmy dzisiaj zabiegani więc tylko to co najważniejsze.

Życzę Wam żeby najbliższe dni i cały przyszły rok upłynął wam w harmonii z Waszymi bliskimi, w szczęściu i zdrowiu. 

Cieszcie się szczęściem Waszych małżonków, rodziców, dzieci rodziny i znajomych i niech Oni cieszą się Waszym. 
Cieszcie się dawaniem i dostawaniem prezentów. 
Wybaczajcie wszystkim i niech inni Wam wybaczają. 
Kochajcie i czujcie się kochani.

Bo takie święta są tylko raz w roku.
Wesołych Świąt.

Norbert z rodziną

czwartek, 11 kwietnia 2013

Czy możesz założyć swój ślubny garnitur?


















Ładnych kilkanaście lat temu przy okazji ślubu ze swoją pierwszą żoną kupiłem elegancki garnitur  o frakowym kroju. Jak to bardzo często w takiej sytuacji bywa szybko z niego „wyrosłem”.

Wisiał sobie w szafie i rzadko na niego zwracałem uwagę, bo był na tyle wytworny, że w praktyce nie było okazji by próbować go założyć.

Przymierzałem go co prawda w tym czasie raz czy drugi, ale wbicie się w niego to było marzenie ściętej głowy. Żonaci faceci znają to zjawisko z autopsji, a nie żonaci poznają krótko po zmianie stanu cywilnego.

Babki zresztą też to często mają, tyle że rzadko kiedy w szafie pozostaje im ślubna suknia
.
A facetowi wisi na wieszaku taki wyrzut sumienia.

czwartek, 28 lutego 2013

Dlaczego dieta nie działa?



Jestem przeciwnikiem diet odchudzających.

Dlaczego?

Bo po prostu nie działają!!!

Doskonale wiem, że jedzenie ma zasadniczy wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie i warto wybierać to co się je. Szczególnie omijać konserwanty i starać się jeść zróżnicowaną żywność mało przetworzoną przemysłowo. Warto też rozsądnie stosować dobre naturalne suplementy.
Jednak uważam, że wybór pomiędzy różnymi dietami sprowadza się do pytania:

Na co wolisz umrzeć?

Na zawał serca... czy na marskość wątroby?

Jeśli na zawał serca... to jedz i pij tak jak amerykanie. 
Jeśli na marskość wątroby... to jedz i pij jak francuzi.

I tyle.
I wśród amerykanów i wśród francuzów są ludzie szczupli i grubi (no… wśród amerykanów jest dużo więcej grubasów, ale jakoś na ten zawał muszą zapracować).

Wracając do pytania postawionego w tytule. 
Prawie każdy kto próbowali odchudzać się za pomocą diety i to niezależnie jakiej po pewnym czasie wraca do punktu wyjścia. Często zaczynają następną.. i następną... i następną.. . 
Uważamy, że w końcu któraś dieta powinna zadziałać.

Więć dlaczego te wszystkie „cudowne” diety nie działają???

wtorek, 19 lutego 2013

Z tlenem czy bez tlenu?
















No i zasypało nas.

Przynajmniej mnie zasypało dokumentnie.

Mieszkam kawałek od miasta i rano musiałem się odkopać, żeby zawieźć dzieci do szkoły.
Tak że trening aerobowy mam już z głowy, no chyba że nie przestanie dzisiaj padać.




Ćwiczeniom podlegały zarówno górne (spora łopata do śniegu), jak i dolne (duże podwórko) partie mięśni .

Okazuje się, że łatwiej nam w codziennym życiu robić coś co jest związane z wysiłkiem aerobowym niż anaerobowym.

Brzmi to mądrze i naukowo, prawda?

Ale co to właściwie znaczy i jakie ma dla nas konsekwencje?